Przyznam że ostatnio wena mnie chyba opuściła... :-/ Zwalę winę na tą koszmarną, ponurą i pochmurną aurę... No bo chyba same przyznacie że tak długo utrzymująca się brzydka pogoda wpływa na samopoczucie... Na "pocieszenie" zabrałam się za jasną, wiosenną kartę ślubną... Ale gdzieś tam czuję w środku że to jeszcze nie to...
Na Was też tak działa ta pogoda?
Pozdrawiam życząc słonecznego weekendu,
Makola ;)
Piękna w wiosennym klimacie!
OdpowiedzUsuńBardzo wiosenna kartka w sam raz na paskudną pogodę...
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę doczekać się wiosny....