Wybierając się z wizytą do nowego mieszkania siostry postanowiłam zabrać jakiś gadżet domowy, przynajmniej udekorowany przez mnie. A ponieważ ostatnio mój ukochany przywiózł mi z zagranicy magazyn o cardmakingu do którego były dołączone piękne stemple, postanowiłam je wykorzystać! ;)
Tak powstały spinacze kuchenne, zrobione ze zwykłych, drewnianych klamerek do prania. Nakleiłam na nie pokolorowane i wycięte stemple, co dało taki efekt:
Tak powstały spinacze kuchenne, zrobione ze zwykłych, drewnianych klamerek do prania. Nakleiłam na nie pokolorowane i wycięte stemple, co dało taki efekt:
i zapakowane w folię:
I jak? ;)
Pozdrawiam!
Super upominek - bardzo pomysłowy!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne klamerki:)
OdpowiedzUsuńświetne też bym chciała takie dostać :)) Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuń