Och! Jak ja uwielbiam takie krótkie tygodnie! :)
Weekend, trzy dni na uczelni i znowu weekend! Fantastycznie!
W ramach "Wiosenne porządki" zabrałam się za balkon, oczywiście. Posadziłam nowe kwiaty, a właściwie krzewy, w tym jedno pnącze. Marzy mi się że jedna ze ścian naszego niewielkiego balkoniku zasłoni się zielenią :)
Pozamiatałam, powyrzucałam niepotrzebne różności i teraz mamy naprawdę przyjemny kącik wypoczynkowy. Zdjęcia pokażę później.
A z innej b(ab)eczki, kontynuując moją co weekendową zabawę z muffinami - dzisiaj postawiłam na kokos! Przepis jest bardzo prosty i nie ma prawa się nie udać! Serdecznie polecam:)
MUFFINY KOKOSOWE
Składniki na 7-8 muffinek:
• 150 g mąki
• 70 g cukru
• pół łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• szczypta soli
• 8 łyżek wiórków kokosowych (56 g)
• 2 jajka
• 120 g stopionego masła
• 50 ml soku z limonki lub cytryny
• skórka otarta z 2 cytryn/limonek
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre. Naczyniapołączyć, wymieszać z grubsza, przelać do formy na muffinki wyłożonej papilotkami.
Piec około 20 minut w 180ºC. Studzić na kratce.
Moją pracę wsparł otrzymany od mamy tuż przed świętami wspaniały robot kuchenny! Wreszcie nie ubijam i mieszam ciasta ręcznie! ;P Jeszcze bardziej chce się piec!
Serdecznie pozdrawiam w tą słoneczną sobotę!
Miłego wypoczynku!
Och - taki robot to marzenie! Ja czasem piekę - najczęściej muffiny właśnie, bo szybkie i nie mogą się nie udać :) Te z pestkami dyni z twojego przepisu wyglądają na pyszne :)
OdpowiedzUsuń