Mała rzecz, a cieszy! ;) Kiedy zapalam świece, mój chłopak już nazywa mnie pieszczotliwie "piromanką", cieszę się z mojej kolekcji oryginalnych pudełek na zapałki! Chyba każdy w mojej rodzinie, ma w domu chociaż jedno takie... Z drugiej strony przyjemność tworzenia, na którą znajdzie się zawsze czas, bo przecież to jest moment!
Prace wykonałam używają perłowego ćwieka, są takie dostępne w Artimeno, i od dzisiaj jest to produkt miesiąca który ma niższą cenę. Na blogu Artimeno zobaczycie inspiracje zespołu DT. Zapraszam!
Pozdrawiam!
Makola;)
Sama przyjemność z takiego korzystać :))
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł ! ;)
OdpowiedzUsuńJest cudowne ;D
...och zachwyciło mnie:) Jest urocze:)
OdpowiedzUsuńŚlę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
I w taki oto sposób nawet korzystanie z zapałek zaczyna mieć swój urok
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze pudełeczko!
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwo:-)
OdpowiedzUsuńOj, ale śliczności!!! a ja nie pomyślałam, że można zostawić to pudełko na zapałki właśnie i zwykle pakuję w nie jakieś maleństwa... :)
OdpowiedzUsuń