Monotonia na tym blogu:P Nie ma co... Wielkanoc zdominowała! Takie czasy przyszły że muszę rodzinie kartki powysyłać a czasu już niewiele, więc tylko ten temat mi w głowie siedzi;)
Ostatnia z tekturkową pisanką...
...i pierwsza z tekturkowymi zajączkami...
Pozdrawiam,
Makola:)
Słodkie! Szczególnie te zajączusie :) I rosowe kropleki cudnie dodają uroku :)
OdpowiedzUsuńPara zajączków jest słodziutka, chociaż nie różowa ;)
OdpowiedzUsuńśliczne zające :) Aż się buzia sama śmieje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
SUPER! Ale słodkie! No i te listeczki - CUDO! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te zajączki :) Chociaż prawdziwą ozdobą są te genialne listki :)
OdpowiedzUsuńJedną z rzeczy, która szczególnie cieszy mnie w papierowej robocie jest walka z zanikającą tradycją wysyłania, czy dawania kartek! A to przecież taka wspaniała mała rzecz, która cieszy i jest genialną pamiątką i potwierdzeniem, że ktoś o nas ciepło myśli :) Kartki super i te listki są bombowe!
OdpowiedzUsuń